Dramatyczny incydent w pociągu LNER: dziesięć osób rannych
W sobotę wieczorem doszło do dramatycznego zdarzenia w pociągu kursującym na trasie Doncaster – London King’s Cross.
Brytyjska Policja Transportowa (British Transport Police – BTP) uznała sytuację za poważny incydent (major incident).
Co wydarzyło się w pociągu LNER?
Około godziny 19:40 pasażerowie zgłosili atak z użyciem noża. Pociąg LNER zatrzymał się na stacji Huntingdon, gdzie natychmiast przybyły liczne jednostki policji, pogotowia ratunkowego oraz służby specjalne.
Według oficjalnego komunikatu BTP dziesięć osób trafiło do szpitala – dziewięć w stanie krytycznym, a jedna z obrażeniami niezagrażającymi życiu. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch podejrzanych, których przewieziono do aresztu na przesłuchanie.
Śledztwo i działania służb
Chief Superintendent Chris Casey podkreślił, że śledztwo znajduje się na wczesnym etapie, dlatego nie należy spekulować o motywach ataku.
Dodał jednak, że priorytetem policji pozostaje bezpieczeństwo pasażerów oraz ustalenie wszystkich okoliczności zdarzenia.
W oświadczeniu BTP zaznaczono:
„To szokujące zdarzenie. Nasze myśli są z osobami rannymi i ich rodzinami. Dziękujemy społeczeństwu za cierpliwość i współpracę, które znacząco pomagają w naszych działaniach.”
Ograniczenia w ruchu kolejowym i drogach
Z powodu trwających czynności śledczych policja otoczyła teren wokół stacji Huntingdon kordonem.
Ruch pociągów został tymczasowo wstrzymany, a pasażerów poproszono o korzystanie z alternatywnych połączeń.
Dodatkowo zamknięto część dróg dojazdowych, co powoduje utrudnienia w regionie.
Aktualne informacje o wznowieniu ruchu można śledzić na stronach przewoźników LNER oraz National Rail.
Możliwe motywy ataku – co wiadomo?
Na ten moment policja nie potwierdziła motywu napadu.
Śledczy analizują nagrania z kamer monitoringu i przesłuchują świadków, aby odtworzyć dokładny przebieg zdarzeń.
W działaniach uczestniczą również służby kontrterrorystyczne, jednak – jak podkreślają władze – nie ma dowodów, by incydent miał charakter terrorystyczny.
Apel do świadków
Brytyjska Policja Kolejowa zaapelowała do wszystkich, którzy widzieli zdarzenie lub posiadają nagrania, o przekazanie materiałów za pośrednictwem oficjalnych kanałów BTP.
Jednocześnie funkcjonariusze odradzają publikowanie niezweryfikowanych informacji w internecie, ponieważ może to utrudnić dochodzenie.
Reakcje społeczne i medialne
Wielu pasażerów, którzy znajdowali się w pociągu, opisało w mediach społecznościowych sceny chaosu i paniki.
Rząd oraz lokalni politycy złożyli wyrazy współczucia poszkodowanym i ich rodzinom.
Jednocześnie apelują o powściągliwość w ocenach, dopóki śledztwo nie przyniesie wiarygodnych ustaleń.
Komentatorzy zauważają, że podobne zdarzenia podkreślają potrzebę wzmocnienia systemów bezpieczeństwa w transporcie publicznym. Wskazują też na konieczność zwiększenia liczby patroli policyjnych w pociągach, zwłaszcza na trasach dalekobieżnych.
Jak podróżni mogą zadbać o bezpieczeństwo?
Policja przypomina, że mimo rzadkości takich incydentów, warto zachować czujność.
Podróżni powinni:
- natychmiast zgłaszać podejrzane zachowania obsłudze lub funkcjonariuszom,
- w razie zagrożenia oddalić się w bezpieczne miejsce,
- nie publikować nagrań z miejsca zdarzenia, lecz przekazać je policji.
Podsumowanie
Śledztwo w sprawie ataku w pociągu LNER wciąż trwa.
Dotychczasowe ustalenia potwierdzają, że był to poważny i niespodziewany incydent, w wyniku którego dziesięć osób trafiło do szpitala.
Służby nadal pracują na miejscu, a teren pozostaje zabezpieczony przez policję.
Kolejne informacje zostaną opublikowane po zakończeniu dochodzenia i potwierdzeniu szczegółów przez British Transport Police.
